poniedziałek, 20 listopada 2017

"LILKA I SPÓŁKA", "LILKA I WIELKA AFERA" MAGDALENY WITKIEWICZ- ULUBIONA SERIA DZIECI, KTÓRĄ POKOCHAJĄ TAKŻE DOROŚLI

"Mikołajek" czy "Koszmarny Karolek" to nieśmiertelni już bohaterowie. Magdalena Witkiewicz stworzyła Lilkę, która pokazuje, że dziewczynki również mają szalone pomysły. Seria przypomina mi nieco "Dzieci z Bullerbyn", co pozwoli starszym czytelnikom na sentymentalną podróż do lat dzieciństwa.



"Lilka i spółka":

Główną bohaterką i narratorką jest Lilka
i jak każda 8-latka ma głowę pełną pomysłów. Wraz z rodzeństwem- Mateuszem (5 lat) i Wiktorią (12 lat)- planują niesamowite wakacje. Niestety wszystko się komplikuje, bo letni czas mają spędzić u znienawidzonej ciotki  Jadźki, która odstrasza ich swoim wyglądem i jest w oczach dzieci po prostu stara. Deszcz, brak słodyczy... Nic nie zapowiada, że wakacje będą udane. Nudna atmosfera znika, gdy dzieci zaczynają przypuszczać, że ciotka może być przestępczynią... Jakie przygody ich spotkają?


"Lilka i wielka afera":

Powracamy do o rok starszych bohaterów. Znów są wakacje i tym razem nic nie wskazuje na to, że plany dzieciaków legną wgruzach. Wyjeżdżają do ukochanej ciotki Franki. Okazuje się jednak, że ciotka się zakochała i obiekt jej westchnień także będzie spędzał z nią wakacje. Mężczyzna nie przypadnie Lilce do gustu i wyda jej się być bardzo podejrzany... Poznajemy także wielu nowych bohaterów m.in. mieszkającą obok dziewczynkę Zosię. Co z tego wszystkiego wyniknie? Co tym razem wymyśli Lilka?

Książki nie mają wad! Są idealną propozycją na dobranoc dla dzieci. Jestem pewna, że dorosłym także się spodobają
i to chyba jest w nich  najlepsze. Łączą pokolenia. Bohaterów nie sposób nie lubić. Świat, który stworzyła Witkiewicz jest uroczy i pełen dziecięcej wyobraźni. Dominuje humor. W pewnych momentach nie mogłam przestać się śmiać np. gdy dzieci chciały znaleźć zegar biologiczny ciotki Franki. Przy tym wszystkim przygody są naprawdę ciekawe i wciągające. Przekazują dzieciom wartość i uczą, bawiąc. Całość znakomicie dopełniają ilustracje.


Dla mnie najlepszą rekomendacją jest uśmiech i zasłuchanie mojego siostrzeńca, któremu czytałam tę bajkową serię.

Polecam kupno "Lilki.." dzieciom i wspólne jej czytanie! Z pewnością przyjemnie i wartościowo spędzicie czas całą rodziną przy jej lekturze.

Za egzemplarze do recenzji dziękuję wydawnictwu Od Deski Do Deski. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz